Odszedł Jerzy Nowicki

Z przykrością zawiadamiamy, że po długiej walce z chorobą odszedł najstarszy polski samuraj, Jurek Nowicki – iaidoka i kendoka. Prywatnie lekarz i fizyk, pracowity uczeń i cierpliwy nauczyciel, prawdziwie oddany przyjaciel, niezwykły dżentelmen.
Był członkiem klubów Bumeikan w Katowicach i chorzowskiego Yokokan. Wcześniej trenował w krakowskim Koryukanie, katowickiej sekcji AZS na Uniwersytecie Śląskim, a także z grupą iaido w Olkuszu. Na swojej drodze budo doszedł do stopnia 3 dan iaido oraz 1 dan kendo, zdobywając na przestrzeni 16 lat treningu aż trzy nagrody za ducha walki (kantosho) na Mistrzostwach Polski Iaido i Międzynarodowych Zawodach Iaido przy Letniej Szkole Iaido. Właśnie za tego ducha walki zapamiętamy go najbardziej.
Nabożeństwo żałobne odbędzie się w kościele NMP Wspomożenia Wiernych w Katowicach, w najbliższą sobotę 17 października o godzinie 9:00.
Jurku, spoczywaj w pokoju.